Mars

Na Marsie wykryto trzy główne obszary wulkaniczne leżące na zewnątrz basenów impaktytowych. Spośród około dwudziestu wulkanów opatrzonych nazwami, pięć reprezentuje największe w Układzie Słonecznym formy tarczowe, będące jednocześnie najmłodszymi wulkanami tej planety.

Największym z nich jest wulkan Olimpus Mons (Góra Olimp) o wysokości ok. 27 tys. m i średnicy podstawy — ok. 550 km, który produkował lawy w czasie od 200 mln do 20 mln lat temu. To jednocześnie największy, wygasły wulkan w Układzie Słonecznym.

Do najstarszych form (3–3,5 mld lat) należą nieznane z innych planet wulkany paterowe, o wysokości 1–2 km, średnicy 200–300 km, z nieregularnym, głębokim kraterem w środku, otoczonym radialnymi bruzdami. Do starych wulkanów zalicza się również tzw. struktury kołkowe, czyli kopuły o stromych stokach i z rozległą kalderą na szczycie.

Olympus Mons – wygasły wulkan tarczowy na Marsie – ma 21 km wysokości i 550 km szerokości u podstawy. Źródło: Wikimedia Commons, NASA

Księżyc

Na Księżycu rozległe równiny mórz księżycowych, zajmujących dna olbrzymich, starych kraterów uderzeniowych, są pokryte lawami bazaltowymi i druzgotem tych law, a lokalnie pojawiają się również drobne kopuły i stożki wulkaniczne. Działalność wulkaniczna dość dawno tu wygasła, bowiem wiek większości zbadanych skał wulkanicznych wynosi 3–4 mld lat i tylko nielicznych — ok. 2 mld lat.

Wenus

Największą obfitością wulkanów w Układzie Słonecznym odznacza się Wenus, na której odkryto ponad 1700 dużych jednostek, a liczbę wszystkich wulkanów szacuje się na co najmniej kilkaset tysięcy. Większość z nich zalicza się do bazaltowych wulkanów tarczowych o bardzo zróżnicowanej wielkości, o maksymalnej średnicy ok. 700 km i wysokości 5,5 km.

Pozostałe tworzą kopuły, kaldery i budowle niespotykane na innych planetach i księżycach. Na uwagę zasługują tzw. formy kleszczowe, w kształcie zapadłych kopuł o średnicy do 100 km, z radialnymi odnogami. Przypuszcza się, że obecnie tylko nieliczne wulkany Wenus są czynne.

Io

Najbardziej aktywnym wulkanicznie ciałem Układu Słonecznego jest obecnie Io. Tworzą go głównie skały krzemianowe, otaczające żelazne jądro. Zachodzą na nim niezwykle silne erupcje efuzywne (szczelinowe, punktowe i arealne) i eksplozywne, w tym w formie pióropuszy lawy.

Erupcje mają iście kosmiczną moc, dużo większą niż na Ziemi. Ich pióropusze sięgają nawet 500 km ponad powierzchnię, a brak wiatrów sprawia, że osady opadają koncentrycznie wokół wulkanów, w promieniu kilkuset kilometrów.

Io jednym z 95* znanych księżyców Jowisza (zobacz przypis), trzecim co do wielkości. Jego średnica równikowa (3642,6 km) jest nieco większa, niż naszego naturalnego satelity (3474,8 km).

Na Io występuje ponad 150 czynnych wulkanów, a łącznie z nieczynnymi jest ich przypuszczalnie ponad 400. Tworzą one formy tarczowe i paterowe, o średnicy dochodzącej niekiedy do 700 km. Patery, zazwyczaj zwieńczone kalderami o głębokości do 2 km i średnicy osiągającej 200 km, bywają wypełnione jeziorami lawowymi.

Nie znajdziecie tu utworów starszych niż 1000 lat ani wyraźnych kraterów uderzeniowych, a to za sprawą wylewającej się nieustannie lawy, której strumienie ciągną się nawet przez 500 km oraz grubej warstwy osadów złożonych głównie ze związków siarki. Szacuje się, że pokrywy bazaltowe i siarkowe mają grubość co najmniej 12 km.

Głównym źródłem wewnętrznego ciepła Io są siły pływowe, aż 20 000 razy silniejsze niż oddziaływanie, których doświadcza Ziemia pod wpływem Księżyca. Oddziaływanie grawitacyjne Jowisza i jego dwóch dużych księżyców powoduje odkształcenie powierzchni Io, sięgające 100 metrów. To wytwarza tarcie wewnętrzne i powstawanie ogromnych ilości ciepła, uwalnianego następnie przez aktywność wulkaniczną.

Na powierzchni Io znajduje się również ponad setka gór, z których część jest wyższa niż ziemski Mount Everest (rekordzista na Io ma 17,5 km wysokości).

*Co do księżyców Jowisza, niestrudzeni badacze Kosmosu nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa – tylko w 2023 roku odkryto 15 jego nowych satelitów. W tym roku prześcignął go jednak Saturn, u którego odkryto kolejne 62 księżyce, co łącznie daje 145 satelitów. Najmniejszy z nich ma nieco ponad 2 km średnicy.

Zdjęcie Io wykonane przez sondę Galileo w 1999 roku. Ciemna plama na lewo od centrum to wybuchający wulkan Prometeusz. Białawe równiny po obu stronach pokryte są osadzonym wulkanicznie szronem z dwutlenku siarki, podczas gdy żółte obszary zawierają większą ilość siarki. Fot. NASA

Mapę geologiczną Io, opracowaną przez United States Geological Survey (USGS) znajdziecie tutaj: https://on.doi.gov/34aVll6

Autor: Elżbieta Jackiewicz